Wielu przedsiębiorców decyduje się na samodzielny zakup potrzebnych środków trwałych – zwłaszcza używanych samochodów – za granicą. Aby zrealizować ten zamiar- pisze dziennik „rzeczpospolita” – trzeba najpierw kupić zagraniczne środki płatnicze, następnie wywieźć je z kraju, kupić pojazd, uzyskując dokument to potwierdzający, wwieźć go do kraju, uiszczając odpowiednie opłaty, a następnie obliczyć jego wartość początkową i wprowadzić do ewidencji środków trwałych.
Za co zapłacę, komu i ile?
Kwestie związane z zakupem, wywozem i wydaniem zagranicznych środków płatniczych reguluje ustawa z 27 lipca 2002 r. Potrzebną walutę podatnik może kupić w banku, podjąć ze swego konta albo nabyć w kantorze. W tym ostatnim przypadku jednorazowa transakcja nie może przekroczyć 20 tys. euro (lub równowartości tej kwoty). Trzeba jednak pamiętać, że na pokrycie wydatku związanego z zakupem środka trwałego można wywieźć za granicę w walucie obcej sumę nieprzekraczającą równowartości 10 tys. euro (po spełnieniu określonych w ustawie warunków można wywozić legalnie i większe kwoty, ale suma powyżej 10 tys. euro wywieziona za granicę w gotówce nie może pochodzić z kantoru). Załóżmy, że przedsiębiorca kupił euro w kantorze, szczęśliwie przekroczył granicę i nabył samochód. Wracając, załatwił na granicy wszystkie formalności, zapłacił cło, podatek akcyzowy i VAT (albo tylko niektóre z tych należności, w zależności od tego, co kupił) oraz wszystkie pozostałe opłaty w odpowiednich urzędach. Pozostało mu teraz tylko wyliczenie wartości początkowej pojazdu, wprowadzenie go do ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych i amortyzowanie.
Zgodnie z art. 22g ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wartością początkową zakupionego środka trwałego jest jego cena nabycia pomniejszona o VAT – jeśli podatnikowi przysługuje odliczenie lub zwrot różnicy podatku. Dla przypomnienia: odliczenie ani zwrot podatku nie przysługuje przy nabyciu samochodu osobowego lub innego o dopuszczalnej ładowności do 500 kg, z wyjątkiem przypadków, gdy odprzedaż lub oddanie auta w odpłatne używanie na podstawie umowy leasingu jest przedmiotem działalności podatnika.
Cena nabycia to kwota należna zbywcy, powiększona o koszty związane z zakupem, naliczone do dnia przekazania auta do używania (m.in. koszty transportu, załadunku i wyładunku, ubezpieczenia w drodze, montażu, opłat notarialnych, skarbowych i innych, odsetek, prowizji). W przypadku importu cena nabycia obejmuje – jeśli wystąpią – cło i podatek akcyzowy od importu. Koryguje się ją o różnice kursowe naliczone do dnia przekazania środka trwałego do używania.
Faktury na sprowadzany samochód
Faktura (rachunek) na zakup samochodu opiewa na kwotę w euro. Podatnik może również posiadać faktury na zakup paliwa wyrażone w euro. Ponieważ waluta ta została kupiona w kantorze, ustalenie kosztu z tego tytułu – mimo posiadania przez podatnika dowodu zakupu z wyszczególnionym kursem – może sprawić pewną trudność. Trudność ta spowodowana jest aktualnym brzmieniem art. 22 wspomnianej wyżej ustawy, w którym nie przewidziano, że podatnik może zakupić walutę w kantorze i dokonać za granicą zapłaty gotówką. Ten sam problem powstanie zresztą, gdy waluta, jako gotówka, zostanie zakupiona w banku. Jak wynika z tego przepisu, koszty poniesione w walutach obcych przelicza się na złote według kursów średnich ogłaszanych przez NBP z dnia poniesienia kosztu. Jeżeli między dniem ich zarachowania i dniem zapłaty występują różne kursy walut, koszty te odpowiednio podwyższa się lub obniża o różnice wynikające z zastosowania kursu sprzedaży walut z dnia zapłaty, ustalonego przez bank, z którego usług korzystał podatnik ponoszący koszt, oraz z zastosowania kursu średniego ogłaszanego przez NBP z dnia zarachowania kosztów. Z kolei koszty z tytułu różnic kursowych od własnych środków lub wartości pieniężnych w walutach obcych ustala się jako różnicę między wartością tych środków obliczoną przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut z dnia faktycznej zapłaty oraz kursu kupna walut z dnia ich otrzymania albo kursu sprzedaży z dnia nabycia walut ogłaszanego odpowiednio przez bank, z którego usług korzystał podatnik.
Podatnik, który kupił auto za gotówkę kupioną w kantorze, może jedynie zastosować się do nakazu przeliczania kosztów poniesionych w walutach obcych na złote według kursu średniego NBP z dnia poniesienia kosztu. Pozostałe zasady wynikające z art. 22 dotyczą albo korygowania kosztów w związku z zapłatą za pośrednictwem banku walutą w nim nabytą (ust. 1), albo ustalania kosztów z tytułu różnic kursowych od własnych środków lub wartości pieniężnych w walutach obcych posiadanych na rachunku bankowym, otrzymanych od kontrahenta lub nabytych w tym banku i wykorzystanych do pokrycia zobowiązania (ust. 1a). Żadna z nich nie znajdzie zastosowania w jego sytuacji. Czy zatem, przeliczając poniesiony w walucie euro koszt zakupu auta na złote, może wziąć pod uwagę kurs średni NBP? Logicznie rzecz biorąc, powinien przyjąć kurs, po jakim kupił tę walutę w kantorze. Bowiem tylko w tym przypadku wyliczone kwoty są zgodne ze stanem rzeczywistym i odpowiadają idei wyrażonej przez ustawodawcę w art. 22. Wskazane byłoby, aby w ustawie znalazł się odpowiedni przepis pozwalający wprost na takie przeliczenie.